Wypadki oraz kolizje są wpisane w życie każdego kierowcy. Jak należy zareagować, aby z sytuacji krytycznej wyjść obronną ręką? Sopocka Ergo Hestia wraz z kierowcą rajdowym, Michałem Kościuszko radzą, jak zachować się po stłuczce lub wypadku.
Nieprzygotowany do jazdy w zimowych warunkach samochód stanowi zagrożenie nie tylko dla jego kierowcy, ale również dla innych uczestników ruchu drogowego. Ale czasem nawet najlepiej przygotowane auto uczestniczy w kraksie. Warto wtedy wiedzieć, jak się zachować, by pomóc poszkodowanym i wyjść ze stłuczki obronną ręką na tyle, na ile to możliwe.
– Każdego dnia w wypadkach drogowych w Polsce ginie 15 osób. Rocznie jest to ponad 4 tys. osób, a około 50 tys. zostaje rannych – zauważa Piotr Dyszlewicz z Ergo Hestii.
Jeśli dojdzie do wypadku, należy pamiętać o kilku zasadach, dzięki którym można znacznie przyspieszyć nadejście pomocy oraz uniknąć komplikacji.
Po pierwsze, odpowiednio zabezpiecz miejsce wypadku.
Odpowiednie zabezpieczenie miejsca wypadku drogowego pozwala ograniczyć jego dalsze skutki. Ważne, by nie spowodować dodatkowych ofiar. Pamiętaj więc, aby zatrzymać się w odpowiedniej odległości od samochodów biorących udział w zdarzeniu. Wysiadając z samochodu, załóż kamizelkę odblaskową. Dzięki niej będziesz lepiej widoczny na drodze.
Postój pojazdu sygnalizuje się w następujący sposób:
- na autostradzie lub drodze ekspresowej:
- włącz światła awaryjne, a jeżeli pojazd nie jest w nie wyposażony, włącz światła pozycyjne,
- umieść odblaskowy ostrzegawczy trójkąt w odległości 100 metrów za pojazdem. Trójkąt ten umieszcza się na jezdni lub poboczu, odpowiednio do miejsca unieruchomienia pojazdu,
- na pozostałych drogach:
- poza obszarem zabudowanym – umieść w odległości 30-50 metrów za pojazdem ostrzegawczy trójkąt odblaskowy i włącz światła awaryjne. W przypadku, gdy pojazd nie jest wyposażony w światła awaryjne, włącz światła pozycyjne,
- na obszarze zabudowanym – włącz światła awaryjne, a jeżeli pojazd nie jest w nie wyposażony, włącz światła pozycyjne i umieść ostrzegawczy trójkąt odblaskowy za pojazdem lub na nim, na wysokości nie większej niż 1 metr.
Pamiętaj, aby zabrać ze swojego samochodu:
- gaśnicę,
- apteczkę pierwszej pomocy
- telefon komórkowy.
Podchodząc do pojazdów, które wzięły udział w wypadku oceń, ile osób potrzebuje pomocy. Jeśli to możliwe, wyłącz silniki wszystkich uszkodzonych aut, a kluczyki wyjmij ze stacyjek. Od wykonanych przez Ciebie czynności w głównej mierze zależy przeżycie rannych. Najważniejsze jednak jest, żebyś jak najszybciej poinformował służby ratownicze.
Po drugie, jeśli są ofiary, wezwij karetkę pogotowia.
Wezwanie karetki pogotowia ratunkowego należy do najważniejszych czynności, wykonywanych przez świadków zdarzenia wypadku. Od szybkości Twojej reakcji zależy, jak długo poszkodowani będą czekać na pomoc medyczną. Wiele osób zastanawia się, który numer jest właściwy do wezwania karetki pogotowia, 999 czy 112? Międzynarodowy numer alarmowy, 112 nie w każdym miejscu Polski działa poprawnie, dlatego jeżeli sytuacja wymaga specjalistycznej pomocy medycznej, należy bezzwłocznie zadzwonić pod 999.
Jeżeli już uda Ci się nawiązać połączenie z dyspozytorem medycznym, bądź przygotowany na to, że będziesz musiał odpowiedzieć na kilka pytań. Ważne, żeby informacje, które masz, zostały przekazane jasno i wyraźnie. Nigdy nie odkładaj słuchawki jako pierwszy! Rozmowę zawsze kończy dyspozytor.
Po trzecie, spisz oświadczenie sprawy wypadku.
Wypadek to zdarzenie, w którym są poszkodowani, zabici lub ranni. Z kolizją mamy do czynienia, gdy nie ma poszkodowanych, a uszkodzone są jedynie pojazdy. Nie trzeba wzywać funkcjonariuszy policji m.in. do szkód parkingowych. Nie zmienia to jednak faktu, że sprawca zdarzenia musi spisać oświadczenie.
Jeśli uczestniczysz w kolizji drogowej:
- ustal jej przebieg oraz winnego,
- usuń pojazdy z miejsca zdarzenia tak, aby nie utrudniały ruchu innych pojazdów,
- sprawca zdarzenia powinien spisać oświadczenie, w którym znajdą się następujące informacje:
- dane osobowe uczestników kolizji,
- dane, dotyczące prawa jazdy osób, biorących udział w zdarzeniu,
- nazwę ubezpieczycieli,
- numery telefonów świadków kolizji,
- dokładny opis zdarzenia,
- podpis uczestników kolizji na każdej stronie oświadczenia.
Możesz wezwać policję nawet do małej stłuczki, jeżeli:
- sprawca kolizji odmówił sporządzenia oświadczenia,
- nie można ustalić sprawcy,
- występuje podejrzenie, że jeden z uczestników kolizji jest pod wpływem alkoholu lub środka odurzającego,
- występuje uzasadnione podejrzenie, co do pochodzenia pojazdu lub okazanych dokumentów,
- uczestnik kolizji odmawia okazania dokumentów.
Zawarcie wszystkich niezbędnych informacji w oświadczeniu o kolizji w znaczny sposób przyspiesza proces likwidacji, który kończy się wypłatą odszkodowania osobie poszkodowanej.
Po czwarte, bezpiecznie odstaw auto do naprawy.
– Po zabezpieczeniu miejsca wypadku lub kolizji, i dysponując polisą assistance, organizację holowania pojazdu, którym dalsza jazda jest niemożliwa, można powierzyć ubezpieczycielowi. W tym celu należy koniecznie skontaktować się z infolinią, która przyjmie zgłoszenie szkody oraz uruchomi usługę assistance – mówi Mirosław Krzewiński z Ergo Hestii.
W przypadku nagłej awarii samochodu warto wiedzieć, jak holować go bezpiecznie i zgodnie z zasadami. Kodeks drogowy dokładnie precyzuje te zasady:
- włącz światła mijania w pojeździe holującym,
- za kierownicą samochodu holowanego musi znajdować się kierowca, który posiada uprawnienia do kierowania tym pojazdem,
- połącz pojazdy liną holowniczą w sposób, wykluczający niebezpieczeństwo odczepienia się w czasie jazdy,
- umieść w pojeździe holowanym, z tyłu po lewej stronie, ostrzegawczy trójkąt odblaskowy,
- w przypadku niedostatecznej widoczności, włącz światła pozycyjne w pojeździe holowanym,
- upewnij się, że w obydwu pojazdach są sprawne układy hamulcowe,
- między pojazdami należy zachować odległość od 4 do 6 metrów,
- przymocuj do liny holowniczej chorągiewkę koloru żółtego lub czerwonego,
- nie przekraczaj w obszarze zabudowanym prędkości 30km/h, a poza terenem zabudowanym 60 km/h.
Holując pojazd, należy jechać ze stałą prędkością ze stałym naciągiem liny. Minimalizuje to ryzyko szarpnięć oraz zaplątania się liny holowniczej.
Nie każde auto nadaje się jednak do wzięcia na hol.
Zabrania się holowania:
- pojazdu o niesprawnym układzie kierowniczym lub o niesprawnych hamulcach, chyba że sposób holowania wyklucza potrzebę ich użycia,
- więcej niżjednego pojazdu, z wyjątkiem pojazdu członowego (zespół pojazdów, składający się z pojazdu silnikowego, połączonego z naczepą),
- pojazdu z przyczepą (naczepą),
- na autostradzie, z wyjątkiem holowania przez pojazdy, przeznaczone do holowania do najbliższegowyjazdu lub miejsca obsługi podróżnych.
Powodzenia zimą na drodze!
***
Informacje o Grupie Ergo Hestia
Tworzą ją trzy spółki ubezpieczeniowe: STU Ergo Hestia SA, STU na Życie Ergo Hestia SA oraz MTU Moje Towarzystwo Ubezpieczeń SA. Spółki Grupy oferują ubezpieczenia dla klientów indywidualnych w zakresie ochrony majątku i życia, a także dla przemysłu oraz małego i średniego biznesu. Prezesem Grupy jest Piotr M. Śliwicki.
Grupie zaufało ponad 3,6 miliona klientów indywidualnych oraz firm reprezentujących mały i średni biznes, a także największe korporacje. Ubezpieczamy co drugą firmę z setki największych w Polsce. O dynamicznym rozwoju Grupy świadczy fakt, że co 13 sekund wystawiana jest nowa polisa ubezpieczeniowa. Co minutę podejmujemy decyzję o wypłacie odszkodowania.
Głównym akcjonariuszem Grupy Ergo Hestia jest międzynarodowy koncern ubezpieczeniowy Ergo Versicherungsgruppe, należący do największego globalnego reasekuratora, Munich Re.
Link do strony artykułu: https://wm2.wirtualnemedia.pl/centrum-prasowe/artykul/bezpieczna-jazda-jak-zachowac-sie-po-wypadku-poradnik-dla-kierowcow-michala-kosciuszki-i-ergo-hestii